Tak, tak, to nie błąd w tytule. Szykujcie się na pierwsze kwiaty tej zimy :)
Pogoda tej
zimy jest wyjątkowo kapryśna. Jednego dnia mamy deszcz i temperatury
przedwiośnia, a drugiego śnieg, zawieję oraz mróz. Takie warunki sprawiają, że
rośliny są dość zdezorientowane i niektóre z nich mogą zacząć kwitnąć znacznie
wcześniej. Pewne gatunki kwitnienie rozpoczynają już w styczniu!
Bardzo
efektownym krzewem o różowych i pachnących kwiatach jest kalina bodnantska
‘Dawn’. To krzew, który zakwitną już w lutym i marcu, a przy takiej pogodzie,
jaką mamy obecnie, kwitnienie może się rozpocząć również w styczniu. Kwiaty
kaliny często możemy zobaczyć, gdy pokryte są śniegiem lub szronem. Ten
wspaniały krzew liściasty najlepiej sadzić blisko wejścia do domu lub w pobliżu
często uczęszczanych miejsc, gdyż wtedy doskonale wyczujemy jego zapach.
Coraz
popularniejsze w ogrodach są oczary. To krzewy o dość powolnym wzroście.
Oryginalne kwiaty oczarów mają kolor żółty, czerwony lub rudy, w zależności od
odmiany. Kwitną nieprzerwanie od stycznia do marca. Przepięknie wyglądają obsypane
kwiatami oczary, pozbawione jeszcze liści, u podnóża których kwitną szafirki,
przebiśniegi i cebulice.
Bardzo
wcześnie, bo już pod koniec lutego, zakwita dereń jadalny. Wysoki krzew lub
niskie drzewko obficie obsypuje się drobnymi, żółtymi kwiatami, które są
pierwszy pożytkiem dla owadów zapylających. Jesienią z derenia jadalnego
zbierzemy czerwone, zdrowe owoce na nalewki i konfitury.
Kolejnym
okazem, który wcześnie zakwita, jest leszczyna. Z tego faktu nie będą
zadowoleni alergicy, gdyż roślina ta w czasie pylenia jest bardzo silnym
alergenem. Jednocześnie jednak jest wspaniałym pożytkiem dla pszczół.
W styczniu
zakwita wrzosiec krwisty. To krzewinka często mylona z wrzosem. Wrzos ma jednak
dużo mniejsze kwiaty i zakwita we wrześniu. Wrzosiec wygląda nieco okazalej i
cieszy nasze oczy w zimie.
Godne uwagi
są oczywiście ciemierniki. O tej porze roku to one stanowią największą atrakcję
ogrodu. Posadźmy je na rabacie przy wejściu lub w donicy. Będą pięknie rosły
przez wiele lat.
Podane
gatunki można zestawiać razem w kompozycjach lub z gatunkami kwitnącymi wiosną
i latem. Nie na każdej rabacie w ogrodzie uda się zmieścić gatunki na każdą
porę roku, ale warto chociaż jeden zakątek zaaranżować z dodatkiem roślin
kwitnących w zimie. Efekt jest tego wart.