czwartek, 20 czerwca 2013

Wyniki ogrodowo-balkonowego konkursu!

Witajcie Kochane, niosę Wam wyniki!

Najpierw przykładowe zdjęcia konkursowych kompozycji (mam nadzieję, że Autorki nie obrażą się za publikację zdjęć).

Ogród kwietny i ziołowo-warzywny na balkonie u Mała rzecz a cieszy:

Magiczna wręcz ilość roślin! Cała paleta barw surfinii i pelargonii, a te poziomki, zioła, pomidory, lwie paszcze?

wtorek, 18 czerwca 2013

Przydomowy ogródek kwietny w stylu wiejskim

Dzisiaj będzie naprawdę spora dawka zdjęć :) w miniony weekend obfociłam ogródek, który zakładałam u mojego ukochanego. Bez dwóch zdań - nigdy nie był tak piękny.

Był zakładany chyba 3-4 lata temu, własnymi siłami, nie było żadnych roślin, większość roślin pochodzi z siewu, z małych szczepek. Obrzeża rabat nieudolnie poprowadzone przeze mnie z kamienia polnego :). Ogrodzenie zrobione w zeszłym roku - od początku takie chciałam, ale nigdy nie wierzyłam, że w końcu będzie.

Na pierwszym planie orliki, które wysiewałam na balkonie 3 lata temu :) i przywoziłam na ogród.

W ogrodzie są przede wszystkim rośliny mojego dzieciństwa - które zawsze chciałam mieć w ogrodzie: łubin, len, goździki, orliki, serduszka okazała, naparstnica, malwy. Typowo wiejski dobór, ale mój ukochany.

Lubię, gdy rośliny same się sieją i rosną tam, gdzie się im podoba - wtedy najlepiej eksponują swoje piękno.

Oprócz roślin, które wymieniłam jest masa gatunków przypadkowych, które gdzieś dostałam :)


Pielenie młodych sadzonek lawendy cz. I

Ostatni weekend to czas pierwszego plewienia lawendy. Krzaczki bardzo się wzmocniły. Ostatnie deszcze sprawiły, że ziemia na polu stała się jedną wielką skorupą.

Już widać namacalnie, w praktyce, co najmniej dwie mocne zalety sadzenia lawendy na pryzmach:
  • podczas intensywnych deszczy lawenda zawsze była wyniesiona ponad poziom zalania - gdyby stała w wodzie, bardzo szybko by zgniła;
  • przy pieleniu pryzmy okazały się znacznie wygodniejsze niż płaski teren, co ma znaczenie przy pieleniu dużych obszarów.
Może pojawić się pytanie - czy aby woda nie wymywa zbytnio gleby z takich pryzm? Teoretycznie, tak, jest to zagrożenie, natomiast ja widzę więcej zalet niż wad. Swoją drogą uprawa wzdłuż stoku też nie spotkałaby się z aprobatą teoretyków, natomiast spadek naszego pola nie jest aż tak duży, aby te czynniki miały naprawdę mocne uzasadnienie przy kształtowaniu plantacji. Wszak przez wiele, wiele lat na tym polu są uprawiane ziemniaki, właśnie wzdłuż stoku, a ja nie widzę śladów erozji. Stok po prostu ma zbyt małe nachylenie, aby te zagrożenia miały rację bytu, ot co.

poniedziałek, 17 czerwca 2013

Co myślicie o sukulentach?

Warto je przytulić? Odświeżam post z mojego bloga Lavender and Rose stories. Upały nad nami, w mieście parno i gorąco, sucho, temat zatem chyba na czasie :)

Moja historia z sukulentami jest skomplikowana, bo zaczęło się dosyć kontrowersyjnie od sporej niechęci. Wręcz zarzucałam sukulentom, że są nudne i zimne. Ale to się jakoś zmieniło w chwili, kiedy z koleżanką ukradłyśmy szczepki agawy na uczelni :). Nawet pan doktor nam doradzał jak je lepiej wyrwać, oj ciężko było!

Potem dostałam piękny okaz Aloe vera, małe kaktusiki, żywe kamienie, aloes kolczasty i już trochę mi się tego nazbierało. Pięknie to rośnie, a pielęgnacji nie wymaga! Trochę właśnie to mnie zniechęca do nich - bo ja lubię pielęgnować kwiaty, ale sukulenty też ładnie można pielęgnować i wtedy piękniej rosną :).

Teraz zbieram okazy najróżniejszych kaktusów, aloesowatych, agawowatych, to moje ulubione :).

Dlatego dzisiaj chciałam Was zapytać, co myślicie o sukulentach i czy jakieś u siebie macie, może znacie je z nazwy, chętnie poznam Waszych podopiecznych :).

Dobra, już starczy - nie dość, że musicie czytać, to jeszcze oglądać :). Oto zdjęcia:



poniedziałek, 3 czerwca 2013

Roślina tygodnia: kosaciec bródkowy

Nadeszła już pora, aby nasze oczy zaczęły cieszyć kosaćce bródkowe. To kwiaty o niezliczonej liczbie barw, fantastycznych odcieniach, niezwykłym zapachu. Te zwiewne kwiaty najlepiej prezentują się w pełnym słońcu, czego w tym roku niestety nam brakuje.

roslina tygodnia

Na zdjęciach przedstawiam fragment kolekcji kosaćców z Ogrodu Botanicznego we Wrocławiu. Dają oszałamiający pokaz!